Wojna Kalibana

Tytuł
Wojna Kalibana
Autor
James S. A. Corey
Data premiery
26/06/2012
Liczba stron
595
Wydawnictwo
Orbit

„Wojna Kalibana” to druga część serii „Ekspansja” autorstwa Jamesa S. A. Corey. Jest to kontynuacja epickiej opowieści, jednak tutaj będziemy mieli wgląd w wydarzenia rozgrywające się w różnych częściach galaktyki z perspektywy różnych postaci. Akcja rozpoczyna się na Ganymede, jednym z księżyców Jowisza. Marsjański żołnierz jest świadkiem jak cały jego pluton zostaje wyrżnięty przez potworną, niezidentyfikowaną kreaturę. Nagła strzelanina pociąga za sobą zaognienie konfliktu pomiędzy stacjonującymi w pobliżu wojskami i Ganymede doznaje nieodwracalnych uszkodzeń. Wśród wszechobecnego chaosu i paniki uprowadzona zostaje grupa dzieci.

Oczywiście Holden i załoga Rocinante znów znajdą się w samym środku zamieszania. Pracując dla Sojuszu Planet Zewnętrznych udają się na Ganymede pod pretekstem misji humanitarnej, by dowiedzieć się co tak naprawdę spowodowało gwałtowną eskalację konfliktu między Ziemią i Marsem. Na miejscu zastają społeczeństwo na granicy upadku. Poznają tu również lokalnego naukowca Praxa i zgadzają się pomóc mu w poszukiwaniach jego zaginionej córeczki. Nieskomplikowana sprawa zaginięcia szybko przeradza się w złożoną intrygę o międzyplanetarnym rozmachu. Tymczasem na Ziemi podsekretarz Avasarala stara się wykorzystać swe wpływy by nie tylko załagodzić konflikt między dwoma galaktycznymi potęgami, ale równocześnie dowiedzieć się co dokładnie dzieje się na Wenus, gdzie wylądowała protomolekuła.

W drugiej części sagi pojawia się kilku nowych bohaterów i poznajemy historię również z ich perspektywy. Avasarala, niezwykle inteligentna i potężna starsza pani, która klnie jak szewc, a jednak walczy o bezpieczny świat dla przyszłych pokoleń. Bobby, jedyna ocalała marines, która znajduje się w sytuacji wykraczającej wszystko, do czego przygotowało ją marsjańskie wojsko. Prax, naukowiec i zdesperowany ojciec, gotów na wszystko by odnaleźć swoje dziecko. Razem z dobrze już znaną załogą Rocinante tworzą naprawdę wybuchową mieszankę. Nie ma tu miejsca na nudę. Międzyplanetarny konflikt postępuje z każdą mijającą godziną, ugrupowania polityczne spiskują w tajemnicy byle tylko zyskać przewagę nad oponentami, podczas gdy na Wenus dzieje się coś, czego nikt nie potrafi wyjaśnić. Opowieść jest wciągająca, dialogi pełne czarnego humoru a skala wydarzeń robi się coraz większa.

Zanim sięgnęłam po książki obejrzałam serial, jednak tutaj mamy o wiele więcej treści. Mam wrażenie, że filmowa adaptacja jedynie musnęła całą historię przedstawiając nam ciekawy, acz nieco płaski obraz. „Wojna Kalibana” opisuje nam cały świat tak szczegółowy sposób, że bez problemu możemy zagłębić się w niego całkowicie. Bardzo podobały mi się opisy tego, jak wyglądało życie na Ganymede w czasach jego świetności, a następnie obserwowanie jak cały księżyc powoli umiera, gdy wszystkie pieczołowicie zbudowane systemy kolejno zawodzą. Podobały mi się również opisy w rozdz iałach Praxa. Widać, że były one pisane z perspektywy naukowca, jednak wciąż wszystko było opisane w sposób łatwy do zrozumienia i wyobrażenia.

Wiem, że to dopiero druga książka w serii, ale już mogę powiedzieć, że „Ekspansja” jest jedną z moich ulubionych cykli sci-fi. Zawsze z przyjemnością wracam do tego świata, a biorąc pod uwagę, że wydano już osiem tomów, czeka nas tam jeszcze wiele epickich przygód. Jeśli jesteście fanami sci-fi, to jest to pozycja, z którą musicie się zapoznać.

*****